🦝 Jak Złapać Faceta Na Dziecko Forum
jak uzgodnić opiekę na dziećmi, jak i kiedy dzielić majątek wniesiony przed zawarciem związku małżeńskiego, co można zrobić z kredytem zaciągniętym wspólnie przez eksmałżonków. Najpopularniejszy, bo najkrótszy i najmniej kosztowny, jest rozwód bez orzekania o winie.
Artykuł stary ale jary. Cytuję dla potomności. Wiele się słyszało o tego rodzaju numerantkach w hameryce, które łapały zawodników NBA na brzuch a tu się okazuje, że w Polsce tez jest nowoczesność. I to jaka Kobiety bez pruderii radzą sobie, jak złapać faceta na dziecko. Dla alimentów, dla umoc
4 minuty temu, Gość Wityja napisał: Co z tego, że by śledził? Jak wsiadałam do jego auta, to za rogiem, oczywiście że patrzyliśmy czy nie ma nikogo. Później wjeżaliamy na zamknięty
nie jestem przeciwo dzieciom, ale nie masz obowiazku akceptowac czyichś dzieciaków. Możesz miec cheć i zaakceptowac, starac się, może byc tak, że tylko będziesz tolerowac, ale masz obowiazku.
Równie żałosne jak łapanie faceta na ciążę, czym panie kochanki tak gardzą.Chyba, że kochance wypada się posunąć do każdej sztuczki byle złapać faceta na stałe :-O. Faceci owszem
wielkiej kariery nie zrobią, więc puki tyłek jędrny to próbują złapać jakiegoś bogatego 40 letniego, spragnionego młodej kobiety faceta. I tyle. A że nie wszyscy 40 letni faceci są tacy głupi, żeby dla cipki przewrócić do góry nogami swoje życie, to wtedy przychodzą na forum
– Taki wstyd… – jęknęła teściowa. – Żeby na własnym weselu ludzi nie ugościć! No ale czego spodziewać się po dziewczynie, która złapała mężczyznę na dziecko… W tym momencie straciłam panowanie nad sobą. Kazałam Piotrkowi wybierać - albo ona, albo ja!
nie chce nikogo zmuszac do slubu, chce miec dzidziusia najbardziej na swiecie, niestety facet z ktorym jestem nie jest bozyszczem narodow, ja go kocham i jak sie ulozy to bedzie ok, a jak mnie
Tak, i bez względu na to, jak silna jest zbrodnia, nie warto być upokarzanym - nie rozwiąże to problemu, a wręcz przeciwnie, pogorszy to. Należy poprosić o przebaczenie za zachowanie, które obraża i obraża partnera. Inna sprawa, jak to zrobić, aby zachować swoją godność i osiągnąć rezultaty. O tym i porozmawiaj.
Jak na ironię, to sprawia, że chce cię coraz bardziej. [Czytaj: Jak zmusić mężczyznę do ścigania cię - 15 sposobów na to, by zmusić go do ciężkiego upadku] Rzeczą, której większość facetów pragnie najbardziej, jest to, czego nie mogą mieć, więc niech ta rzecz, której nie może złapać, ignorując faceta.
"Jak złapać faceta na ciążę" - krótki nie-poradnik życiowy. Jego podtytuł mógłby brzmieć - jak zniszczyć sobie życie w kwadrans. Od zawsze chciałam mieć troje dzieci. No, może z krótką przerwą na lata, kiedy nie chciałam ich mieć w ogóle
Dziewczyny potrzebuję mojemu 7-miesięcznemu Synkowi pobrać mocz do badania. Próbuję z tymi cudownymi woreczkami z apteki i za każdym razem one się odklejają i mocz wylatuje bokiem.
qg8JK. Czy łapanie męża na dziecko jeszcze się zdarza? Widząc w internecie różne wpisy na forach i komentarze pod artykułami niestety tak się cały czas że zarówno kobiety jak i mężczyźni są teraz mądrzejsi i zdają sobie sprawę, jakie może mieć konsekwencje tworzenie związku czy zawieranie małżeństwa z przymusu, z poczucia obowiązku, z poczucia winy. Wszystkie te reakcje i emocje występują bowiem wtedy, gdy kobieta specjalnie zachodzi w ciążę, aby zatrzymać przy sobie mężczyznę. A ten zostaje z nią, choć chciał czy nawet już odszedł, ponieważ uważa wspólne wychowywanie dziecka za obowiązek lub sądzi, że tak będzie lepiej dla drogą jak to jest możliwe, że kobieta zachodzi w ciążę, a facet o tym nie wie? Tak jakby w czasie stosunku nie było go na miejscu. Jakby kompletnie nie interesował się tym, co i kiedy dzieje się z ciałem kobiety. No i z nią samą. Jak to możliwe, że kobieta sądzi, że gdy zmusi faceta do pozostania, to on automatycznie naprawdę ją pokocha i nabędzie ochoty na wspólne życie? I dlaczego sądzi, że można powołać na świat nowe życie dla własnej przyjemności i zadowolenia bycia z mężczyzną. Który, jak już napisałem, nie chce z nią zdarzają się również sytuacje, gdy to mężczyzna szantażuje kobietę i właściwie siłą zmusza ją, żeby z nim była, na przykład uzależniając ją od siebie finansowo albo szantażując z tych działań nie ma sensu i przynosi tylko i wyłączeni szkody dla kobiety, mężczyzny i dziecka. Rozumiem, że pragnienie bycia z kimś, strach przed samotnością mogą być wielkie i wpływać na ocenę sytuacji i postępowanie człowieka. Rozumiem, że w konkretnym momencie, gdy ktoś mówi nam, że chce od nas odejść, wydaje się, że nie przeżyjemy tego. Jednak są to sytuacje, które mogą, a nawet na pewno zdarzą się w życiu większości można łapać męża na dziecko, żony na pieniądze czy litość, ponieważ związek zbudowany na przymusie i kłamstwie, prędzej czy później będzie generował wiele problemów i albo rozpadnie się, albo nie będzie szczęśliwy. Nie wspominają już o dziecku, które, jakkolwiek podniośle to brzmi, zamiast być owocem miłości, będzie wyprodukowane, aby spełniły się czyjeś Sekrety Udanych Związków>>>
21 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 10827 Zarejestrowany: 13-03-2012 18:32. Posty: 3914 IP: 11 września 2013 17:28 | ID: 1014523 Wrobienie mężczyzny w dziecko, złapanie męża na ciążę to powszechny proceder nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Wiele kobiet wybiera takie rozwiązanie, naciskając w ten sposób na partnera, przyspieszając decyzję o ślubie, wiążąc go ze sobą na zawsze. WIĘCEJ tutaj Co sądzicie o takich sposobach zatrzymania faceta przy sobie? Znacie takie przypadki? Ja uważam, że jest to samolubne i niedojrzałe. Dziecko nie może być kartą przetargową w związku i decydować o jego trwałości. Jeśli partnerzy nie potrafią razem zdecydować się na dziecko to znaczy, że nie powinni go mieć. Takie historie są dla mnie nie do przyjęcia.. 1 etka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37. Posty: 2849 11 września 2013 17:34 | ID: 1014525 Ja juz od dawna chciałam mieć z moim partnerem dziecko, ale on twierdził, że nie jest jeszcze gotowy. Teraz gdy dojrzał do tej decyzji zaczęliśmy starania. Nie wyobrażam sobie abym bez jego akceptacji w jakiś sposób próbowała zajść w ciążę. On by mi chyba tego nie wybaczył. Dziecko to świadoma decyzja obojga partnerów. 11 września 2013 17:35 | ID: 1014526 a mało to takich. co ona z jakiejs biednej rodziny a on bogatszy i na dzieciaka go wzieła??? 3 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 11 września 2013 17:37 | ID: 1014529 Znam masę takich przypadków. Albo np. mło bach ciąża i nagle slub jak z bajki sie chcą ślubu, rodzice uwazaj ze za wczesnie no t 4 ulamisiula Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58. Posty: 2498 11 września 2013 18:33 | ID: 1014552 Nigdy, nigdy niegdy...Jak można być tak głupim, by unieszczęsliwiać trzy osoby, siebie , faceta i na siłę nie da rady. 11 września 2013 18:37 | ID: 1014554 Jezeli taka "wpadka" jest zaplanowana przez kobiete zeby usidlic faceta to jest to glupota. Jezeli jest to faktycznie wpadka i wkolo ludzie mowia- o usidlila go na dziecko, albo chciala go zatrzymac na dziecko- to jest to glupota tych co tak mowia. 11 września 2013 19:33 | ID: 1014596 Anonim (zzzzzz) (2013-09-11 17:35:13)a mało to takich. co ona z jakiejs biednej rodziny a on bogatszy i na dzieciaka go wzieła??? To nie chodzi tylko o kasę. Często się tak zdarza, że partnerzy są po prostu niedojrzali i próbują "na dziecko" doprowadzić do ślubu, podczas, gdy drugie nie jest na to gotowe. Moim zdaniem to po prostu totalny brak dojrzałości. 7 Kasia Sadowska Zarejestrowany: 13-12-2012 17:22. Posty: 2286 11 września 2013 19:37 | ID: 1014600 A faceci w tych czasach dają złapać się na dziecko??? Teraz kiedy mężczyźni preferują wolność i hulanki.?? Kiedyś tak bylo,że panna w ciąży to wstyd i szybki ożenek. A teraz??? Wiele kobiet decyduje się na samotne macierzyństwo i nikogo na siłe,a tym bardziej na dziecko nie trzyma. Jestem tego 100%przykładem 8 Maniuśka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30. Posty: 4401 11 września 2013 23:11 | ID: 1014734 dpczajkowscy (2013-09-11 18:37:36) Jezeli taka "wpadka" jest zaplanowana przez kobiete zeby usidlic faceta to jest to glupota. Jezeli jest to faktycznie wpadka i wkolo ludzie mowia- o usidlila go na dziecko, albo chciala go zatrzymac na dziecko- to jest to glupota tych co tak mowia. u nas tak było!było mi przykro. Wpadliśmy ale wiedzieliśmy jakie są skutki uprawiania seksu itd. Wzięliśmy ślub bo oboje tego pragneliśmy a nie ze ktoś nam kazał czy coś. Kochamy się i jesteśmy szczęśliwi. Niektórzy do tej pory nie mogą w to uwierzyć że już jesteśmy prawie 3 lata po ślubie i żaden rozwód się nie szykuje 9 Kamila2010 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25. Posty: 10745 12 września 2013 00:51 | ID: 1014746 Anonim (zzzzzz) (2013-09-11 17:35:13)a mało to takich. co ona z jakiejs biednej rodziny a on bogatszy i na dzieciaka go wzieła??? Marta,ty to potrafisz komentarz strzelić,jako są przypadki. 12 września 2013 06:46 | ID: 1014758 Maniuśka (2013-09-11 23:11:42) dpczajkowscy (2013-09-11 18:37:36) Jezeli taka "wpadka" jest zaplanowana przez kobiete zeby usidlic faceta to jest to glupota. Jezeli jest to faktycznie wpadka i wkolo ludzie mowia- o usidlila go na dziecko, albo chciala go zatrzymac na dziecko- to jest to glupota tych co tak mowia. u nas tak było!było mi przykro. Wpadliśmy ale wiedzieliśmy jakie są skutki uprawiania seksu itd. Wzięliśmy ślub bo oboje tego pragneliśmy a nie ze ktoś nam kazał czy coś. Kochamy się i jesteśmy szczęśliwi. Niektórzy do tej pory nie mogą w to uwierzyć że już jesteśmy prawie 3 lata po ślubie i żaden rozwód się nie szykuje No właśnie dlatego większość tego "brania na dziecko" to po prostu złośliwe komentarze ludzi. 11 k24 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 27-05-2012 19:54. Posty: 143 12 września 2013 08:45 | ID: 1014803 Odstawienie po kryjomu tabletek i celowe zajście w ciążę to zwykłe oszustwo - wcale nie dziwię się, że facet będzie czuł się uszukany i może odejść, to nie jest dobre rozwiązanie, jedynie przytrzymanie na chwilę, nawet jeśli te chwile zamienią się na kilka- kilkanaście lat. Ale facet i tak w końcu kiedyś odejdzie. Poza tym "kombinujące" Panie powinny się na chcilę zastanowić czy chciały by być na miejscu swojego partnera, postawione przed faktem dokonanym, nie mając mocy decyjności w tak ważnej sprawie jak posiadanie dziecka. 12 września 2013 10:31 | ID: 1014888 a co jeśli kobieta jest z facetem kilka lat, jej zegar bilogiczny tyka- chce mieć dziecko ale jeszcze 2-3 lata i będzie już za późno a facet ciągle mówi, że nie jest gotowy? Może niektóre kobiety po prostu chcą mieć dziecko i wiedzą, że później będą już marne szanse na zajście w ciążę - facet jak dojrzeje odejdzie od bezpłodnej żony, znajdzie młodszą i będzie mieć dzieci a ta kobieta zostanie sama - i nawet jak znajdzie nowego faceta to może już nigdy nie zostać matką. Są sytuacje, w których rozumiem takie kobiety- mam jedną taką w rodzinie- zaszła w ciążę w wieku 35 lat i dla niej (wg lekarza) był to ostatni dzwonek, facet nie wiedział, że nie bierze tabletek ale z drugiej strony teraz ona od niego nic nie wymaga - on sam decyduje na ile chce brać udział w wychowaniu dziecka -- dogadują się świetnie. 13 anetaab Poziom: Starszak Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09. Posty: 13427 12 września 2013 12:03 | ID: 1014950 Rozwiązanie zdecydowanie nie dla mnie. Owszem miło by było, a wręcz wypadało by aby dziecko miało oboje kochających rodziców, ale bycie razem tylko dlatego, że tak wypada nie wchodzi w grę. Wcale nie ciągnęłam do ołtarza ojc mojego dziecka, chociaż pewnie ktoś złośliwy mógł by uznać, że "wrobiłam" Go w dziecko. 14 pszczolka87 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 29-02-2012 21:52. Posty: 736 14 września 2013 19:08 | ID: 1016025 Znam taki przypadek. Ona zaszła w ciążę, wzięli ślub cywilny a teraz są po rozwodzie. Rozwiedli sie jak mała miała półtora roku. Jak dla mnie bez sensu taka robota. Ostatnio edytowany: 14-09-2013 19:10, przez: pszczolka87 15 sylwia n Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 02-09-2013 10:37. Posty: 92 14 września 2013 19:16 | ID: 1016027 Anonim () (2013-09-12 10:31:42) a co jeśli kobieta jest z facetem kilka lat, jej zegar bilogiczny tyka- chce mieć dziecko ale jeszcze 2-3 lata i będzie już za późno a facet ciągle mówi, że nie jest gotowy? Może niektóre kobiety po prostu chcą mieć dziecko i wiedzą, że później będą już marne szanse na zajście w ciążę - facet jak dojrzeje odejdzie od bezpłodnej żony, znajdzie młodszą i będzie mieć dzieci a ta kobieta zostanie sama - i nawet jak znajdzie nowego faceta to może już nigdy nie zostać matką. Są sytuacje, w których rozumiem takie kobiety- mam jedną taką w rodzinie- zaszła w ciążę w wieku 35 lat i dla niej (wg lekarza) był to ostatni dzwonek, facet nie wiedział, że nie bierze tabletek ale z drugiej strony teraz ona od niego nic nie wymaga - on sam decyduje na ile chce brać udział w wychowaniu dziecka -- dogadują się świetnie. Wedlug mnie taka kobieta pownna zostawic faceta i poszukac takiego ktory bedzie chcial miec z nia dzieci, przeciez to nie fair nawet w stosunku do dziecka- nie bedzie mialo byc moze ojca ale mamusia szczesliwa. Nie powinno tak byc. Nie twierdze ze dziecko z mama nie mzoe byc szczesliwe, moze, ale swiadome pozbawianie dziecka ojca nie jest dobrym rozwiazaniem 29 stycznia 2014 23:18 | ID: 1073556 Nie nie i nie. Takie łapanki na dziecko zazwyczaj po jakimś czasie się kończą po co dziecku stwarzać dom gdzie nie ma między rodzicami miłośći tylko mamusi zależało na kasie czy czyms innym ?Na dłuższą mete nie da się tak żyć bez uczucia obu stron. 17 soniavenir Poziom: Starszak Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22. Posty: 1183 30 stycznia 2014 11:30 | ID: 1073805 Nie oceniam kobiet, które "łapią" faceta na dziecko. Bo z jednej strony to oczywiście nie fair, ale też trudno w tych czasach znaleźć dojrzałego faceta, który będzie rozumiał, że kobiety po prostu ogranicza biologia i że one mają mniej czasu niż faceci na spłodzenie potomstwa. 18 Aneelka Zarejestrowany: 06-02-2020 12:46. Posty: 14 6 lutego 2020 13:21 | ID: 1458628 Bardzo obrzydliwy sposob i robienie ogromnej krzywdy samemu dziecku, ktore przeciez bedzie mialo pewnie ojca ktory nawet nie bedzie go kochal... 19 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 15 lutego 2020 18:26 | ID: 1458791 Wszystko zależy od tego czego się chce.. jeśli faktycznie facet odwluczy decyzję o założeniu rodziny w nieskończoność choć nie wiem czy gdy pojawi się dziecko to też będzie gotowy. Może to nigdy nie nastąpić. A dziecko jednak potrzebuje obydwojga rodziców. 20 M@ni@ Zarejestrowany: 17-02-2020 11:25. Posty: 41 17 lutego 2020 11:33 | ID: 1458811 soniavenir (2014-01-30 11:30:07)Nie oceniam kobiet, które "łapią" faceta na dziecko. Bo z jednej strony to oczywiście nie fair, ale też trudno w tych czasach znaleźć dojrzałego faceta, który będzie rozumiał, że kobiety po prostu ogranicza biologia i że one mają mniej czasu niż faceci na spłodzenie potomstwa. Nie wiem co tu nie oceniać - jeżeli kobieta łapie jakiegos typa na dziecko to raczej ciezko nazwać go dojrzałym skoro zrobil sobie dzieciaka ktorego nawet nie chcial. Takze powodzenia w tworzeniu szczesliwej rodziny w takiej konfiguracji.
Kobiety bez zahamowań dzielą się złotymi radami, jak skutecznie usidlić mężczyznę na dziecko. A potem zmusić do ślubu lub przynajmniej do płacenia alimentów. Adam od początku grał fair. Marcie, wieloletniej kochance, mówił otwarcie: seks bez zobowiązań – tak, związek i dzieci – absolutnie nie. Ot, kolejny kontrakt friends with benefits, czyli przyjacielski układ z seksem, za porozumieniem stron. Tyle że Marcie taki układ się znudził. Chciała czegoś więcej i nie zamierzała stosować zasad fair play. W zeszłym roku niby przypadkiem „wpadła”, tłumacząc, że chyba antykoncepcja nie zadziałała, bo pewnego wieczoru po suto zakrapianej imprezie wymiotowała i widocznie zwróciła też tabletkę. Dziś Adam i Marta są rodzicami półrocznej Julii. Marta jest szczęśliwa, Adam – zdruzgotany, w głębokiej depresji. Sito z prezerwatywy Bo choć córkę kocha nad życie, wie, że padł ofiarą misternie zaplanowanej intrygi, oszustwa, manipulacji. – Wydało się, że ona od miesięcy nie stosowała zabezpieczenia. Tylko dla pozoru kładła w widocznym miejscu, na pralce lub nocnej szafce, blister tabletek, z którego codziennie ubywała jedna, właściwa dla dnia tygodnia. Dziś wiem, że tabletka lądowała w śmietniku lub w toalecie – tłumaczy z rozgoryczeniem Adam. Nie, nie był głupim naiwniakiem, który wierzy dziewczynie na słowo. Sam też zawsze się zabezpieczał. – W końcu wyszło też na jaw, że robiła igłą sito z każdej prezerwatywy z megapacku, czyli opakowaniu zawierającym 288 sztuk – tłumaczy. Skąd wie, że to nie wpadka? Przecież Marta wypiera się wszystkich zarzutów. Ale w e-mailach zwierzyła się ze swojego planu przyjaciółce. Pisała, że wkrótce nauczy starego osła odpowiedzialności i zmusi do deklaracji, najlepiej małżeńskiej. I że jej zegar biologiczny tyka, bo przecież skończyła 34 lata i nie ma czasu na szukanie lepszego materiału na ojca. Zwłaszcza że ten jest idealny: wysoki, przystojny, mądry i majętny doktorant nauk humanistycznych na międzynarodowej uczelni. Pisała też, że teraz Adam na pewno ją pokocha i już niedługo będą szczęśliwą rodziną. Właśnie ten e-mail pod koniec ciąży znalazł w komputerze Adam. Sprawdził również historię wyszukiwanych stron, a wśród nich hasła: jak skutecznie złapać faceta na dziecko, jak zaciążyć, żeby on się nie domyślił. Dziś Adam pociesza się jedynie, że Marta i tak wybrała dość humanitarny sposób wrobienia go w ojcostwo. Bo po przejrzeniu internetu wie, że kobiety potrafią być znacznie bardziej perfidne. Oboje są szczęśliwi W sieci nietrudno trafić na fora, gdzie kobiety radzą sobie wzajemnie, jak złapać mężczyznę na dziecko. We wpisach dominuje wulgarny język. Generalnie zasada jest prosta – nieważne jak, byle skutecznie. Za powód swoich knowań kobiety podają najczęściej brak zdecydowanych kroków ze strony partnerów, odwlekanie decyzji o dziecku. I tak pewna internautka zaleca kobietom stosunek oralny, a potem, pod pozorem odświeżenia ust, wyplucie nasienia z buzi do słoiczka i iniekcję do pochwy – strzykawką lub dłonią. Wówczas warto poleżeć na plecach z nogami w górze przez kilka minut, najlepiej w pozycji świecy. Jej, jak pisze, ten sposób przyniósł same sukcesy – dziś już roczne dziecko i kochającego męża. Inna internautka uważa, że aby uśpić czujność faceta, wystarczy po stosunku ochoczo zaproponować wyrzucenie do śmieci pełnej prezerwatywy. A potem, jak wyżej, wykorzystać zawartość do realizacji celu. Ona podobno próbowała tej metody aż przez pół roku, a dziś w końcu jest w upragnionej ciąży. Ponoć oboje są szczęśliwi. Co na to mężczyźni? Jak piszą internautki – jakoś to znieśli. Najpierw szok, zdziwienie, ale wystarczyło wylać trochę łez, zagrać poszkodowane niewiniątko, żeby wymiękli – uznali dziecko, oświadczyli się i wzięli ślub. W końcu wciąż wahającym się partnerom w życiowych decyzjach trzeba trochę pomóc. Ostatecznie, zdaniem internautek, wszystkim wyjdzie to na dobre. – To desperackie działania – ocenia Aleksandra Jodko-Modlińska, psycholog i seksuolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. – Świadczą o jakości związku opartego na kłamstwie i podstępie, a przede wszystkim na uwzględnianiu potrzeb tylko jednej ze stron – tłumaczy specjalistka. Przyznaje jednak, że kobiece intrygi jej nie dziwią. Zestaw ciążowy za 100 zł Współcześni mężczyźni niespiesznie podejmują decyzje o założeniu rodziny. Coraz rzadziej klękają z pierścionkiem i raczej unikają ślubnego kobierca. Im zegar biologiczny nie tyka. Za to kobietom tak, a z wiekiem coraz głośniej. W dodatku kobieta wciąż jest oceniana w zależności od tego, czy w odpowiednim czasie znalazła partnera, założyła rodzinę. – O 40-letnim kawalerze powiemy, że jeszcze nie znalazł odpowiedniej partnerki lub korzysta z życia. O samotnej kobiecie w tym samym wieku: stara panna, która nie umiała żadnego usidlić – kwituje Jodko-Modlińska. Zwraca uwagę na jeszcze jeden, popularny ostatnio proceder. W internecie kwitnie handel testami ciążowymi z pozytywnym wynikiem, sprzedawanymi przez kobiety ciężarne, a chętnie kupowanymi przez te, które ciążę chcą udać. Gdyby partner był podejrzliwy, w pakiecie za 100 zł oprócz patyczka z dwoma kreskami, niby hermetycznie zapakowanego w oryginalne pudełko, można nabyć cały zestaw, czyli słoiczek z moczem ciężarnej, zdjęcia USG i badania lekarskie potwierdzające ciążę. Taki pakiet nabyła 27-letnia Katarzyna z Podkarpacia, by przyspieszyć zaręczyny. Jej chłopak pracował w Irlandii, widywali się rzadko, góra raz na miesiąc. W głowie miał zarobek, a nie planowanie przyszłości. Pewnego dnia wysłała mu zdjęcie fałszywego testu, a e-mailem skan zdjęcia USG, z przerobionymi komputerowo danymi osobowymi. Przebąknęła coś o tym, że rodzina nalega na ślub i że nie po bożemu jest urodzić bękarta. Ślub wzięli błyskawicznie, a miesiąc później Katarzyna ze łzami w oczach ogłosiła rodzinie, że ciążę poroniła, prawdopodobnie przez skoczne tańce na własnym weselu. Mąż, chcąc pocieszyć żonę i zrekompensować jej tragiczną stratę, wrócił z Irlandii na dobre i zadeklarował, że natychmiast będą się starać o kolejne dziecko. Do dziś nie wie, że do tych entuzjastycznych decyzji został doprowadzony podstępem. Nasieniotemat Zdaniem Grzegorza Orlikowskiego, wiceprezesa Centralnego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca i Dziecka, moralnie w żaden sposób nie da się usprawiedliwić tak podłych zagrywek. – Jeśli facet wyraźnie mówi, że nie chce mieć dziecka, należy uszanować jego decyzję. Jeśli kobiecie to nie odpowiada, powinna poszukać takiego, który chce – kwituje. Jego zdaniem do takich machinacji kobiety były zdolne zawsze. Ale niegdyś intrygi knuły w tajemnicy. Dziś, w dobie internetu i emancypacji, mówią o tym głośno, a co się z tym wiąże – takie sztuczki stają się powszechne. Przestrzega jednak, że kłamstwo ma krótkie nogi. Bo na ogół związek zbudowany na oszustwie prędzej czy później musi się skończyć. – Mężczyzna jest niekiedy traktowany jak dawca nasienia lub jak bankomat. Kobiety wraz z równouprawnieniem zyskały narzędzia społeczne i prawne do tego, aby samodzielnie decydować o przyszłości swojej, mężczyzny i rodziny – komentuje Orlikowski. Zgodnie z prawem bowiem, gdy sprawa trafi do sądu, nie liczy się, w jaki sposób doszło do poczęcia dziecka i czy któraś strona deklarowała brak chęci posiadania potomka. Jeśli badania DNA potwierdzą ojcostwo – alimenty trzeba płacić. Inaczej jest, jeśli okaże się, że małżeństwo zostało zawarte pod wpływem szantażu lub jest wynikiem oszustwa. Wówczas grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech i pełnoprawne unieważnienie związku małżeńskiego. Jeśli jednak z małżeństwa są dzieci – chciane czy nie – ojciec ma obowiązek łożyć na ich utrzymanie do ukończenia przez nie 18. roku życia lub 26., jeśli dziecko wciąż się uczy. Grzegorz Orlikowski opowiada, że zdarza się, iż kobieta wyhacza na dyskotece dobry na oko materiał genetyczny i uwodzi mężczyznę, licząc, że zajdzie z nim w ciążę. Udało się to Marlenie, która dziś w internecie radzi nie tylko, jak złapać na dziecko, ale jak potem wywalczyć wysokie alimenty. Sama uwiodła pijanego absolwenta Uniwersytetu Jagiellońskiego na juwenaliach, a dziewięć miesięcy później, gdy on już dawno zapomniał o jedno razowej przygodzie, dostał wezwanie do sądu w sprawie o alimenty. Traf chciał, że jest zamożny, ma własną firmę IT. Od dwóch lat, jak pisze Marlena, płaci 1,5 tys. zł na córkę, choć nigdy jeszcze jej nie widział. Córka Adama Adam też płaci alimenty – 700 zł miesięcznie, do tego połowę kosztów dodatkowych, jak szczepienia czy wózek. Córkę widuje często, nawet kilka razy w tygodniu. Za to mimo łez, nacisków rodziny i wyznań miłosnych na ślub z Martą nie przystał. – Nie potrafię wybaczyć jej tego numeru, ale mam dla niej litość. W końcu jest matką mojego dziecka i muszę dbać o jej dobre imię. Dlatego rodzicom i przyjaciołom nie przyznałem się, że Marta mnie wrobiła. Wtedy byłaby skończona. Wszystkim zeznaję, że to wpadka, kąśliwe uwagi i złośliwości biorę na klatę. W końcu jestem dorosły i wiedziałem, że seks nigdy nie jest bezpieczny, a dzieci nie znajduje się w kapuście – twierdzi. Ale przyznaje też, że w układ typu sex friends już nigdy nie wejdzie. Teraz szuka uczciwej kobiety na poważnie. Tylko z taką może planować kolejne dziecko. Bo już wie, że właśnie dziecko jest najpiękniejszą przygodą w życiu. I tę przygodę chętnie powtórzy, ale tym razem, jak zapewnia, będzie to owoc prawdziwej miłości, a nie podłej intrygi. Artykuł ukazał się w 34/2014 numerze tygodnika "Wprost" "Wprost" jest dostępny również w formie e-wydania oraz w wersji do słuchania Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem E-kiosku Oraz na AppleStore i GooglePlay
#61 Napisano 19 styczeń 2009 - 15:46 Madziuś mam nadzieję, że nie obudzi się za późno. Na bycie ślepym niewiele się poradzi Do góry #62 Madziuś Napisano 19 styczeń 2009 - 15:48 Alisekai, on się chyba wogóle nie ślepy jak but..Tyle osób mi mówi a on nic..I to jest najgorsze. Do góry #63 Marzycielka24 Napisano 19 styczeń 2009 - 17:14 Alisekai, mówisz, że w takim przypadku uczucie jest jednostronne a mi się wydaje, że w sytuacji którą opisuje Madziuś, ten facet wcale nie jest ślepy, tylko mu zależy- nie wiemy tylko czy mimo wszystko na niej czy jednak na dziecku. Nie swoje dziecko też można pokochać.... Do góry #64 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 17:26 Nie swoje dziecko też można pokochać.... włąsnie i moze tu jest taka włąsnie sytuacja czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #65 Alisekai Napisano 19 styczeń 2009 - 17:28 Hm... tylko że...: -on nie wie, że to dziecko nie jest jego -cały ten związek opiera się na jednym wielkim kłamstwie -gdyby nie był zaślepiony pierwszą pogłoskę o tym, że dziecko nie jest jego by sprawdził. Do góry #66 Marzycielka24 Napisano 19 styczeń 2009 - 17:31 on nie wie, że to dziecko nie jest jegoa skąd wiesz?cały ten związek opiera się na jednym wielkim kłamstwiez jej strony z pewnościągdyby nie był zaślepiony pierwszą pogłoskę o tym, że dziecko nie jest jego by sprawdziła jeśli pokochał to dziecko i po prostu chce być jego ojcem? po co ma sprawdzać?Wydaje mi się, że ten facet naprawdę nie jest taki głupi dziewczyny.... Do góry #67 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 17:35 Wydaje mi się, że ten facet naprawdę nie jest taki głupi dziewczyny.... włśnie . moze je pokochał i tyle . przypomniała mi sie "dzika kaczka" Ibsena czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #68 Alisekai Napisano 19 styczeń 2009 - 17:36 on nie wie, że to dziecko nie jest jegoa skąd wiesz?Madziuś o tym wspominała...a jeśli pokochał to dziecko i po prostu chce być jego ojcem? po co ma sprawdzać?Wydaje mi się, że ten facet naprawdę nie jest taki głupi dziewczyny....A mi się wydaje, że jest, skoro daje sobie tak oczy mydlić. Do góry #69 Madziuś Napisano 19 styczeń 2009 - 17:38 Marzycielka24, tak to jest prawda,że on nie wie że to dziecko nie jest jego..Ludzie mu mówią,że to nie jest jego,ale on nie chce nawet zrobic badańsprawdzających..Mówi,że ona by go w życiu nie okłamała,zdradziła bo go kocha nad życie. Do góry #70 Marzycielka24 Napisano 19 styczeń 2009 - 17:39 Marzycielka24 napisał/a: Alisekai napisał/a: on nie wie, że to dziecko nie jest jego a skąd wiesz? Madziuś o tym wspominała...Alisekai, Madziuś wspomniała o tym co sądzi, ale nie siedzi u niego w głowie i nie wie co on myśli i wie a czego nie....Madziuś to skoro ja kocha i dziecko to po co sprawdzać- jeśli jemu to nie przeszkadza, to czemu wszystkim naokoło tak? Co do badań sprawdzających- czasem jednym posunięciem łatwo jest coś zepsuć... Pozatym mówiłaś, ze ona go złapała na dziecko- jak go złpała jak on ją tak kocha?! Do góry #71 Ismail Ismail Użytkownik 1566 postów Gadu Gadu:6082557 Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 18:42 moze on o tym wie tylko kocha to dziewczyne i nie chce jej zostawic. dziecko tez pokochal i nie chce tego psuc. skoro oni sa z soba szczesliwi to lepiej zostawic ich w spokoju i sie nie wtracac w cudze sprawy, to ich zycie i ich bledy. Do góry #72 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 18:47 skoro oni sa z soba szczesliwi to lepiej zostawic ich w spokoju i sie nie wtracac w cudze sprawy, to ich zycie i ich bledy włąsnie , skoro wiele osób mu powidziało , że to moze nie byc jego dziecko , aon jest dalej przy nich to poprostu moze dla niego geny to nie wszystko. czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #73 maartekkk Napisano 19 styczeń 2009 - 19:12 Szczerze mowiac pierwsze slysze o takim przypadku ALEEE jak tak czytam te wszystkie fora ciazowe i dziewczyny placza bo ich partner nie chce narazie dziecka badz maja jedno a ona chce drugie to czytaja porady "zajdz bez jego wiedzy" Jestem w szoku ilekroc czytam takie dziecko przychodzi odpowiedni moment a zatajenie faktow przed facetem moze roznie sie skoczyc np. rozstaniem. Co prawda sa przypadki, ze facet zostaje "wrobiony" przez swoja kobiete i nagle swiata poza tym dzieckiem nie widzi ale nie ryzykowalabym... a co jesli kiedys sie dowie? Gdzie pozniej szukac zaufania z jego strony? NIe wiem, pewnie jesli bardzo sie chce to moze i mozna do czegos takiego sie posunac ale ja wole zdecydowac sie swiadomie i wyczekiwac tej chwili Nie mam pojecia co czuja takie kobiety z jednej strony im wspolczuje ale mysle, ze rozmowa moze zdzialac cos powiedziec...A nawiazujac do pierwszego postu...zal mi tego chlopaka bo pewnie mialby szanse na ulozenie sobie zycia z normalna sie w 100%. Do góry #74 Tilia Tilia Użytkownik 9425 postów Nastrój:Zakochana Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 19:52 A jak ocenicie sytuacje gdy mężczyzna łapie kobietę,która chciała odejść,na dziecko? "Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość" Do góry #75 Torii1988 Napisano 19 styczeń 2009 - 19:55 ja znam taki przypadek najlepsze jest to, że kolesma 18 lat a jego laska mniej chciała go zostawic hehehe nie rozumiem tylko jednego, skoro chciała go zostawic to po co z nim sypiała i to bez zabezpieczenia tego nikt nie wie hihi Do góry #76 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 20:01 jednego, skoro chciała go zostawic to po co z nim sypiała i to bez zabezpieczeniamoze dla przyjemności - dzieci tak maja czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #77 Ismail Ismail Użytkownik 1566 postów Gadu Gadu:6082557 Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 20:01 moze sie zabezpieczali tylko on jej podmienil tabletki albo przedziurawił prezerwatywe. ludzie maja dziwne pomysly. i co z nimi teraz? Do góry #78 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2009 - 20:02 albo powiedział , że wyjdzie w odpowiednim czasie czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #79 Torii1988 Napisano 19 styczeń 2009 - 20:11 nie mam pojęcia jak to tam z nimi było ale dzidziuś juz jest a co dalej to nie wiem bo to raczej nie moje towarzystwo Do góry #80 Karolina86 Napisano 21 styczeń 2009 - 14:44 A jeśli kobieta łapie na dziecko faceta z którym jest już w związku jakiś czas, to to uczucie jest i przecież dziecko tego nie zmieniwtedy to juz chyba nie ma mowy o "lapaniu" .o dokłdnie, gdy by było uczacie nie było m "łapania na dziecko" gdy jest uczucie ludzie sie nie rozstają ze sobą, nie robą nic przeci sobie może nastopić wpadka, ale w tym jest uczucie bo ci ludzie nie mieli zamiaru sie rozstać Do góry
Dołączył: 2013-08-21 Miasto: Białystok Liczba postów: 1934 22 kwietnia 2016, 13:24 Mam do Was pytanie ale odp. szczerze. Któraś z Was złapała chłopaka na ciążę?? A jak tak czy jesteście jeszcze razem ??Ja od razu mówię, że nie ale znam dziewczynę, która tak "zdobyła męża" byli ze sobą przez pewien czas - zauważyła że się on oddala od niej i chyba chce odejść- przestała się zabezpieczać (pigułki brała a jako farmaceutka on jej wierzył, że wszystko jest ok.) "wpadła" dzisiaj są chyba z 6 lat po ślubie i mają już 2 dzieci. (Wyszło im na dobre ale on do dnia dzisiejszego nie wie, że to nie była wpadka) Lumen_ 22 kwietnia 2016, 19:49 ... znam 3 takie przypadki.. dwa z nich - faceci odeszli mimo wszystko, w trzecim wciąż są razem, ale kiedyś przy pewnej zakrapianej imprezie podpity "złapany" wystękał mi z łzami w oczach, że tylko czeka na chwilę aż się potomstwo usamodzielni i będzie fruuuuuu....Szkoda mi tego faceta. Tyle się gada i pisze, że faceci to świnie i każdy taki sam. A tu się już nieraz okazało, że baby wcale im nie ustępują Dołączył: 2009-01-29 Miasto: Gaj Liczba postów: 3916 22 kwietnia 2016, 20:18 queenola napisał(a):oczywiscie nigdy tak nie zrobie bo nie jestem desperatka, ale np wzgledem mojego mezczyzny mam takie odczucia ze chcialabym aby byl ojcem mojego dziecka. Jeszcze nie teraz i troche czasu minie zanim bysmy sie zdecydowali, ale nawet jesli by nie wyszlo nam w zwiazku i tak chcialabym miec cos wspolnego, co bylo owocem tej milosci (bedac w zwiazku urodzic dziecko, wiadomo). Jak to brzmi? Fatalnie? Z lapaniem na dziecko to nie ma nic wspolnego Mam kuzynkę, która identycznie jak Ty twierdziła, że jeśli mąż ją kiedykolwiek będzie chciał zostawić, to najpierw niech jej zrobi dziecko, bo chce mieć "owoc tej miłości" z nim ;) oczywiście to było tylko gadanie, są szczęśliwym małżeństwem, mają córeczkę i wiedzie im się dobrze. Co do tematu - nie znam takiej osoby. 22 kwietnia 2016, 20:52 znam 4 takich facetow, jeden wpadl po 3 miesiacach znajomosci (oszukiwala ze bierze tabletki) i trwa w mlazenstwie do dzis a po 8 latach zgodzil sie nawet na drugie dziecko dla swietego spokoju. Nigdy nie byl szczesliwy, wiec stara sie siedziec w pracy ile sie da (mowi o tym) i zdradza ja co pare lat (ona wie i placze ale nie chce zeby odchodzil). Drugi zlapanyu po roku randek, ozenil sie, nawet przystosowal choc jej nie kochal, po 5 latach przyznala sie ze go wrobila i odeszla do innego (tez w ciazy juz byla), zalamal sie ale pozbieral , ozenil sie z super fajna dziewczyna i to jeden z najbardziej udanych zwiazkow jakie znam. Trzeci facet jaki znam to zona wrobila go gdy byli juz malzenstwem, nie dobrali sie, nie ukladalo im sie, chcial odejsc ale sie zwlekal, wiec ona zaszla w ciaze oszukujac go. Rozwiedli sie 3 lata pozniej (on mial juz dosc). Czwarty to stary juz facet lat 60, laska wrobila kolege do seksu, nawet nie byli para jako tako, taki przelotny flirt. Maja 2 dzieci, on ja zdradzal, ona 3/4 zycia z nim miala depresje i zyla na Prozaku, zapuszczona, utyta, placzliwa, ale nigdy nie zdecydowali sie na rozstanie - choc ewidentnie obydwoje nieszczesliwi i mowia o tym otwarcie innym. Nie znam za to zadnego zpaladniacza wrabiacza - nawet nie sadzilam ze faceci takie akcje robia:-D Edytowany przez 21d8b12d5817f51b2cb60d2f376dcef0 22 kwietnia 2016, 20:53 ateistka 22 kwietnia 2016, 20:56 Znam, moja przyjaciolka byla z facetem kilka lat (zgrana para, chcieli miec dzieci, dom wspolna firme po studiach itd), wyjechal na slub wyjatkowo sam, dosc daleko, schlal sie i nic nie pamietal, potem jakas dziewczyna przyslala mu list, ze jest z nim w ciazy. Pod presja rodziny musial sie z tamta dziewczyna ozenic i w sumie przyznala sie, po slubie, ze wcale ze soba nie spali i wcale nie byla w ciazy. Facet jej nie kocha, ale zyje z nia, jak na katolickiego faceta przystalo, przy czym nie maja dzieci i podejrzewam, ze ze soba w cale nie wspolzyja. Moja przyjaciolka jest od wielu lat samotna i przysiegla, ze nie chce juz zadnego faceta, woli zostac stara panna.. Wiec takie oszustwo ( nie, nie nazywam tego klamstwem ale oszustwem) zniszczylo zycie dwojgu kochajacych sie ludzi. I teraz wszyscy cierpia kazdgo dnia, od niemal juz 14 lat. Przykre. Tzn nie wiem dokladnie czy cierpia i jak, ale zadne z nich nic w zyciu nie osiagnelo, a byli bardzo ambitni, nie maja kochajacego domu, dzieci itd wiec mysle, ze w jakims stopniu cierpia Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 22 kwietnia 2016, 21:06 unodostress 22 kwietnia 2016, 21:10 znam taką co po trzech miesiącach znajomości jak pękła im prezerwatywa stwierdziła "może to i dobrze" .. gość prawie ją na klęczkach błagał by wzięła tabletkę 48h po po czym zwiał gdzie pieprz rośnie.. :P queenola Dołączył: 2015-07-14 Miasto: katowice Liczba postów: 1802 22 kwietnia 2016, 21:17 agus0709 napisał(a):queenola napisał(a):oczywiscie nigdy tak nie zrobie bo nie jestem desperatka, ale np wzgledem mojego mezczyzny mam takie odczucia ze chcialabym aby byl ojcem mojego dziecka. Jeszcze nie teraz i troche czasu minie zanim bysmy sie zdecydowali, ale nawet jesli by nie wyszlo nam w zwiazku i tak chcialabym miec cos wspolnego, co bylo owocem tej milosci (bedac w zwiazku urodzic dziecko, wiadomo). Jak to brzmi? Fatalnie? Z lapaniem na dziecko to nie ma nic wspolnego Mam kuzynkę, która identycznie jak Ty twierdziła, że jeśli mąż ją kiedykolwiek będzie chciał zostawić, to najpierw niech jej zrobi dziecko, bo chce mieć "owoc tej miłości" z nim ;) oczywiście to było tylko gadanie, są szczęśliwym małżeństwem, mają córeczkę i wiedzie im się dobrze. Co do tematu - nie znam takiej osoby. hmmm nie do konca to mialam na mysli. Teoretycznie za 5lat moglabym byc z nim w ciazy a po nastepnych kilku rozstac sie z jakichs powodow. A nie tak, ze on mowi "rozstanmy sie" a ja prosze zeby mnie zaplodnil zanim odejdzie Dołączył: 2013-08-21 Miasto: Białystok Liczba postów: 1934 22 kwietnia 2016, 22:11 poczytałam i stwierdziłam, że prawie każda z nas zna taką dziewczynę ! Szok. Nie sądziłam powiem szczerze, że jest takich dziewczyn aż tak dużo. (a i mężczyzn okazało się, że paru się znalazło) Zal mi ich bo jak się okazuje bardzo duża cześć takich dziewczyn ma przekichana w dalszym życiu (chociaż jeżeli dobrze kojarzę tylko moja koleżanka wyszła z tego "obronną ręką). Lana_Banana 23 kwietnia 2016, 00:26 ateistka napisał(a):Znam, moja przyjaciolka byla z facetem kilka lat (zgrana para, chcieli miec dzieci, dom wspolna firme po studiach itd), wyjechal na slub wyjatkowo sam, dosc daleko, schlal sie i nic nie pamietal, potem jakas dziewczyna przyslala mu list, ze jest z nim w ciazy. Pod presja rodziny musial sie z tamta dziewczyna ozenic i w sumie przyznala sie, po slubie, ze wcale ze soba nie spali i wcale nie byla w ciazy. Facet jej nie kocha, ale zyje z nia, jak na katolickiego faceta przystalo, przy czym nie maja dzieci i podejrzewam, ze ze soba w cale nie wspolzyja. Moja przyjaciolka jest od wielu lat samotna i przysiegla, ze nie chce juz zadnego faceta, woli zostac stara panna.. Wiec takie oszustwo ( nie, nie nazywam tego klamstwem ale oszustwem) zniszczylo zycie dwojgu kochajacych sie ludzi. I teraz wszyscy cierpia kazdgo dnia, od niemal juz 14 lat. Przykre. Tzn nie wiem dokladnie czy cierpia i jak, ale zadne z nich nic w zyciu nie osiagnelo, a byli bardzo ambitni, nie maja kochajacego domu, dzieci itd wiec mysle, ze w jakims stopniu cierpia Serio, nawet nie próbował się dowiedzieć, czy laska faktycznie jest w ciąży, tylko jak gdyby nigdy nic hajtnął się z zupełnie obcą osobą? Przecież nawet nie pamiętał rzekomego seksu.. rany, no w szoku jestem. ateistka 23 kwietnia 2016, 00:41 Lana_Banana napisał(a):[Serio, nawet nie próbował się dowiedzieć, czy laska faktycznie jest w ciąży, tylko jak gdyby nigdy nic hajtnął się z zupełnie obcą osobą? Przecież nawet nie pamiętał rzekomego seksu.. rany, no w szoku jestem. Rodzice dziewczyny zaczeli organizowac slub na szybko, "zeby nie bylo jeszcze widac". Dziewczyna byla mloda i pokrzywdzona, a facet zostal powszechnie uznany za niegodziwca (chama, swinie itd), przez moja przyjaciolke tez... Mysle, ze w nawale naglych zmian zyciowych, ktore wszyscy za niego podejlmowali ( rodzice faceta dali "im" mieszkanie, sala na wesele byla oplacona zanim "mlodzi" zapisali sie w urzedzie itd) nie przyszlo mu do glowy, ze ofiara jest naciagaczka. Moze nawet nikomu nie przyszlo do glowy, Wystarczy, ze ofiara gra dobrze swoja akurat znam szczegoly przy jednej sprawie, ale zaloze sie, ze przy kazdej takiej sytuacji oszustwa wiele osob cierpi - wczesniej czy pozniej. Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 23 kwietnia 2016, 00:45 Dołączył: 2010-01-03 Miasto: Panama Liczba postów: 10673 23 kwietnia 2016, 02:02 Nigdy bym się tak nie upokorzyła, nigdy też nie powierzyłabym facetowi kwestii antykoncepcji. ;)
jak złapać faceta na dziecko forum